Page 153 - Jezyk_kluczem_do_kraju_t2_ebook_no security
P. 153

III. ŚwIat, w którym żyjemy

                   Ćwiczenie 49
                   Przeczytaj fragment artykułu W długiej spódnicy źle się jeździ i przyporządkuj do
                   poszczególnych części tekstu właściwe śródtytuły.
                       Śródtytuły:
                       • A jak jest za granicą?
                       • Angelika
                       • Bo nie wszystko jest dla ludzi
                       • Bo się nie opłaca
                       • Bo stereotypy mają się dobrze
                       • Justyna
                       • Pokaż, co pięknego masz
                       • Wiola
                       • Zasłyszane

                   Dominika Wantuch
                   W długiej spódnicy źle się jeździ
                   (fragment artykułu z „Wysokich Obcasów”, 13.03.2014)

                   (1) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
                   Wiola: A po co niepełnosprawnej dziewczynie szpilki?
                   Justyna: Eee, niepełnosprawna to i tak nie wychodzi z domu.

                   Angelika: Kup sobie większe spodnie, i tak siedzisz i nic nie widać.

                   (2) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
                   – Jestem do szpilek stworzona. Nie muszę w nich biegać, bo cały czas siedzę.

                   Wiola odgarnia z twarzy gęste włosy sięgające prawie do pasa. Uwagę przycią-
                   gają zielone paznokcie. [...] W luźnym sweterku opuszczonym na jedno ramię,
                   legginsach i baletkach nie widać, że Wiola jest bardzo drobna, waży niewiele po-
                   nad 40 kg. Ma 21 lat i nosi buty w rozmiarze 33. Czyli takim, jaki mają siedmio-,
                   ośmiolatki. Choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Od ośmiu lat jeździ na wózku in-
                   walidzkim.
                   – Na początku się buntowałam. W liceum koleżanki szły na imprezę, a ja siedzia-
                   łam w domu. Na wycieczki musiała jeździć ze mną mama. Nie podobałam się
                   sobie. Od dzieciństwa wiedziałam, że kiedyś przesiądę się na wózek. Teraz, po
                   ośmiu latach, już o tym nie myślę. Lubię siebie. Lubię się czuć atrakcyjna. Jestem
                   zakupoholiczką, choć w ograniczonym stopniu, bo nie wszystko przychodzi mi
                   tak łatwo jak zdrowym dziewczynom.
                   (3) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
                   Justyna zgrabnie siada przy stoliku w kawiarni. Zamawiamy kawę. 32-latka, spe-
                   cjalistka ds. szkoleń i staży oraz asystentka trenera, która w fundacji Biuro Inicja-
                   tyw Społecznych w Krakowie pomaga osobom niepełnosprawnym w wejściu

                                                                                       153
   148   149   150   151   152   153   154   155   156   157   158